Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 15 września
Imieniny: Albina, Nikodema, Marii
Czytających: 7678
Zalogowanych: 7
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Grzybiarze ostrzą noże

Środa, 16 sierpnia 2006, 0:00
Aktualizacja: Środa, 16 sierpnia 2006, 14:46
Autor: TEJO
Kotlina Jeleniogórska: Grzybiarze ostrzą noże
Fot. Jelonka.com; rylit
Obfitego wysypu grzybów spodziewają się amatorzy zbioru runa leśnego po deszczowej połowie sierpnia. Ogromnej wilgoci towarzyszyło ciepło. Borowiki już rosną.

Pierwsze już pokazały się na przełomie czerwca i lipca, ale susza i upały nie sprzyjały rozwojowi grzybni. Teraz grzybiarze już ostrzą noże, ponieważ letnio-jesienny sezon może być bardzo obfity w owoce runa leśnego.

– To normalne, że po tak obfitych opadach, grzyby rosną jak po deszczu – żartuje Czesław Narkiewicz, mykolog (znawca grzybów) oraz kustosz Muzeum Karkonoskiego.

Z reguły najpierw pojawiają się w górskich lasach, potem – na terenach nizinnych. Pierwsze wyrastają maślaki i koźlarze siwe i czerwone. Później pojawiają się borowiki szlachetne.

Obficie rosną też gatunki trujące lub niejadalne oraz takie, które można jeść i są bardzo smaczne, ale ich rozróżnienie wymaga oka i oceny znawcy.

Mykolodzy do eksperymentów nie zachęcają, ale przypominają, że jadalne są młode owocniki tęgoskóra pospolitego, pospolite purchawki. Podobno w smaku przypominają trufle. Jednak starsze grzyby tego gatunku lepiej omijać z daleka, bo po spożyciu mogą zaszkodzić.

Bardzo smaczne są gołąbki cukrówki, grzyby blaszkowate o ciemnoczerwonym kolorze kapelusza. Jednak mało kto je zbiera z obawy przed pomyleniem z podobnie wyglądającymi gatunkami trującego lub niejadalnego muchomora.
Niejadalne są, z kolei, gołąbki brudnożółte, których obfite wysypy spotykane są w pobliskich lasach.

– Lepiej nie zbierać grzybów, których nie znamy i uważać na te, które kupujemy od sprzedawców ulicznych. Wszyscy powinni mieć zezwolenie na sprzedaż grzybów wydane przez sanepid – przestrzega Zenon Bucki, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej.

Najlepiej unikać zbierania grzybów blaszkowatych, choć i te, które mają pod kapeluszem sitko, też mogą być trujące.
– To borowik szatański, który ma czerwonawą barwę kapelusza i podłoża. Jest to jednak rzadki gatunek i w dodatku chroniony – dowiedzieliśmy się w Muzeum Przyrodniczym.

Doświadczeni grzybiarze prognozują, że prawdziwe eldorado dla wielbicieli wędrówek po lasach i napełniania koszy owocami runa leśnego zacznie się już we wrześniu. Zwłaszcza w Borach Dolnośląskich. Grzybnia ma też obrodzić obficie w lasach w podgórskich miejscowościach Karkonoszy. Tam jednak grzybobranie jest trudniejsze: trzeba sporo się nachodzić po wzniesieniach. Obowiązuje też zakaz zbierania runa leśnego z terenów Karkonoskiego Parku Narodowego.

Sonda

Czy obserwowałeś zaćmienie Księżyca?

Oddanych
głosów
546
Tak
27%
Nie, przegapiłem sprawę
51%
Nie, nie interesują mnie takie tematy
22%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Jak dziś wygląda wojna na Ukrainie?
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
112
Kolizja na obwodnicy Maciejowej
 
112
Kolizja na Wolności
 
Aktualności
Rocznica powodzi z września 2024
 
Kilometry
Jest już nowy asfalt na drodze wylotowej na Zgorzelec
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group