Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 16 września
Imieniny: Edyty, Kamili, Kornela
Czytających: 15536
Zalogowanych: 117
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Gapowicze, bójcie się!

Niedziela, 17 września 2006, 0:00
Autor: Sylwia Lercher
Jelenia Góra: Gapowicze, bójcie się!
Fot. Arkadiusz Piekarz, Ler
Miejski Zakład Komunikacyjny w Jeleniej Górze planuje współpracę z Krajowym Rejestrem Długów. Ma to pomóc w ściągalności należności, a tym samym utrudnić życie tym, którzy za jazdę bez biletu płacić kar nie zamierzają.

Umowy z KRD mają podpisane przedsiębiorstwa komunikacyjne w innych miastach, m.in. Olsztynie, Krakowie czy Częstochowie. Teraz kolej na Jelenią Górę. Niektórym gapowiczom wydaje się, że zostaną bezkarni, jeśli nie zapłacą kary, co mija się z rzeczywistością.

- To bardzo skuteczny sposób na opornych gapowiczów - mówi Jacek Bańczyk z Kolejowego Przedsiębiorstwa Związkowego. - W ten sposób uświadamia się pasażerów, że kara za jazdę bez biletu jest nieuchronna, zwłaszcza, że istnieje możliwość egzekwowania nawet małych kwot.

Jeśli trafimy na listę dłużników, mamy bardzo duży problem i to na 10 lat, tyle czasu bowiem nasze dane zostana w rejestrze. Dłużnik z listy będzie miał kłopt z zakupem czegokolwiek w systemie ratalnym, z zakupem telefonu komórkowego na abonament, z dostępem do internetu czy kablówki, a nawet z wynajmem lokalu.
Aby każdy pasażer miał świadomość tego, jakie konsekwencje go czekają, w autobusach MZK pojawią się naklejki informujące o możliwości przekazania ich danych do Krajowego Rejestru Długów. Wyjątkowo mogą być potraktowani jedynie ci, którzy mają bardzo trudną sytuację finansową.

- Może się zdarzyć, że gapowicz ma trudną sytuację materialną - wyjaśnia Jacek Bańczyk. - Wtedy możemy zastosować "miękką" windykację. Polega ona na rozłożeniu kary na raty. Mamy też propozycję dla tych, którzy nie mają żadnych dochodów.

Takie osoby będą mogły odpracować swój dług, pod warunkiem, że są zdrowe i udowodnią swoją trudną sytuację finansową. Będzie to praca wskazana przez MZK.
- W innych miastach było to np. mycie taboru czy porządkowanie zieleni na terenie zakładu - wyjaśnia Bańczyk. - Ale najczęściej w momencie przedstawienia takiej propozycji dłużnicy "nagle" znajdywali pieniądze na uregulowanie zaległości.

Trafienie do Krajowego Rejestru Długów to ostateczność. Wcześniej gapowicz otrzyma termin, w którym musi zapłacić pieniądze, potem wezwanie do zapłaty wysyłane przez Kancelarię Radcy Prawnego, następnie odbywa się postępowanie sądowe i egzekucja komornicza. Kolejny etap to wysłanie danych do rejestru.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
281
Nie, to tylko 300 metrów
7%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
69%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
 
112
Kolizja na obwodnicy Maciejowej
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group