Największym zainteresowaniem cieszyły się sery. Można było skosztować wielu gatunków ciast, wędlin, serów i warzyw. Nie zabrakło także pysznych nalewek i chleba ze smalcem i ogórkiem. Wiele osób chętnie kupowało zioła, rośliny i dynie.
Stosunkowo dużo stoisk było z miodem, który od dawna cieszy się niesłabnącą popularnością. Bardzo atrakcyjnie prezentowało się stoisko z lawendą oraz z bukietami z suszonych roślin. Obok popiersia jelenia stały dwa bardzo interesujące stoiska. Przy pierwszym pani sprzedawała ręcznie malowane w kwiatowe wzory butelki, a na drugim mężczyzna sprzedawał ręcznie robione sympatyczne ludziki ze słomy. Na scenie śpiewały i grały zespoły folklorystyczne.
Nie zabrakło oczywiście ozdób. Można było kupić w atrakcyjnych cenach ręcznie malowane bombki . Obok stało stoisko z szydełkowymi cudami, które zachwycały swoją różnorodnością i precyzją wykonania. Na kiermaszu znalazło się także stoisko z patchworkiem, zwierzętami z siana i rzeźbionymi w drewnie postaciami.
Kiermasz Ekologiczny cieszył się sporym zainteresowaniem jeleniogórzan i turystów. Wiele osób zdało sobie sprawę, że niedaleko ich miejsca zamieszkania można kupić m.in. w pełni ekologiczne jedzenie. Producenci zapewnili, że nic zdrowszego nie ma.
Jutro jeleniogórskim Rynkiem rządzić będą Czesi: odbędzie się jarmark w ramach Dni Kultury Czeskiej "Nikt nic nie wie".