Podziałem punktów zakończył się dzisiejszy mecz trzecioligowych piłkarzy Karkonoszy Jelenia Góra z LKS-em Goczałkowice Zdrój - drużyną wybitnego reprezentanta Polski, Łukasza Piszczka. Warto dodać, że w żadnym z wiosennych spotkań rozgrywanych przy ulicy Złotniczej, biało-niebiescy nie stracili jeszcze gola.
- Jeden punkt po ciężkiej walce zasila nasze konto. Dziękujemy całej drużynie za ambicję i zaangażowanie jaką zaprezentowali w tych trudnych warunkach. Dziękujemy również kibicom, bo wyjść dzisiaj z domu to nie była miła rzecz. Mamy za sobą sześć wiosennych domowych spotkań i w żadnym z nich nie straciliśmy bramki, gratulacje dla Patryka Kukulskiego i całej defensywy - podsumowują Karkonosze.
Karkonosze Jelenia Góra - LKS Goczałkowice Zdrój 0:0