Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 19 czerwca
Imieniny: Gerwazego, Protazego
Czytających: 5638
Zalogowanych: 28
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Drukarze ochrzczeni

Niedziela, 11 października 2009, 14:29
Aktualizacja: 14:30
Autor: Mar
Jelenia Góra: Drukarze ochrzczeni
Fot. Mar
Ostatnim akcentem obchodów 300 lecia drukarstwa w Jeleniej Górze były otrzęsiny jakim poddano pięciu młodych pracowników działających w Jeleniej Górze drukarni. Cała piątka stanęła przed komisją składającą się z doświadczonych w fachu mężach, ubranych w stroje mocno historyczne nie przez przypadek, bo i cała ceremonia ma już kilkaset lat tradycji.

Całą piątkę poddano różnym próbom, byli piłowani w pół, masowani drewnianym wałkiem, namalowano im wąsy farbą drukarską, a ręce musieli smarować kremem z żab. Nie zostali wprawdzie wrzuceni do kadzi z zimną wodą, ale musieli usiąść na nasączonej gąbce, a z drugiej gąbki jeden z mistrzów ceremonii lał im wodę na głowę. Wszystko przy głośnym dopingu publiczności. Można było usłyszeć kobiece głosy – Nie obcinajcie mu nic, z niego i tak chudzina jest!

W tajniki pochodzącego z renesansu obrzędu wprowadzał nestor jeleniogórskich drukarzy, Romuald Witczak.
- To jest zwyczaj bardzo rubaszny, przejęty zresztą z Niemiec, gdzie wyglądał i wygląda bardzo podobnie – wyjaśniał – przygotowałem tych pięciu chłopaków i trochę złagodziliśmy formę zabawy. Kiedyś taki chrzest przechodził każdy młody drukarz i nikogo nie pytano czy się mu podda. Ja uczyłem się zawodu w poznańskich zakładach graficznych im. Kasprzaka w Poznaniu. Któregoś dnia przyszedłem do pracy, zostałem złapany w bramie zakładu, kilku kolegów zaniosło mnie do kadzi z zimną wodą i zostałem ochrzczony. Na szczęście przygotowano dla mnie suche ubranie. Reszta obrzędu, czyli smarowanie farbą, uzupełnianie poziomu oleju w głowie odbyła się już w lokalu w atmosferze zabawy. Tak jak dzisiaj.

W Jeleniej Górze podobna uroczystość odbyła się ostatni raz w latach 80. Wtedy obrzędowi poddani zostali drukarze, którzy wzięli udział w zabawie jako mistrzowie ceremonii. Jak mówi Romuald Witczak, regularne organizowanie takiej zabawy i obrzędu nie przyjęło się w naszym mieście. Czy ten obrzęd będzie teraz regularniej powtarzany, zobaczymy w najbliższych latach.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Kiedy ostatni raz jechałeś/aś pociągiem?

Oddanych
głosów
805
Kilka dni temu (jeżdżę regularnie)
15%
Miesiąc temu (jeżdżę od czasu do czasu)
31%
Nie pamiątem (jeżdżę samochodem)
49%
Wolę autobus
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Dlaczego Właściwie Izrael walczy z Palestyną?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Polityka
Prezydent z wotum zaufania i absolutorium
 
Inne wydarzenia
Odkryli karty. Tak wygląda cała trasa
 
Aktualności
Dworzec w Miłkowie znów żyje
 
Aktualności
Święto Rodzin Zastępczych na Wzgórzu Kościuszki
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group