Przepisy sobie, a życie sobie. Teoretycznie na egzamin uprawniający do uzyskania prawa jazdy trzeba czekać nie dłużej niż miesiąc. W praktyce – znacznie dłużej. Donosi o tym Polska Gazeta Wrocławska.
Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze zatrudnił trzech nowych egzaminatorów, którzy zastąpią dwóch pracowników WORD zamieszanych w aferę łapówkarską, przeciwko którym toczy się postępowanie karne. O ile krócej teraz trzeba będzie czekać na egzamin? Jeszcze nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że WORD straci część klientów zza zachodniej granicy. Do tej pory Niemcy niemal codziennie przystępowali do egzaminów skuszeni niskimi cenami. Ale wzięło ich pod lupę starostwo i kwestionuje wnioski.
Okazuje się, że zagraniczny gość, aby przystąpić do egzaminu na prawo jazdy w Polsce, musi mieszkać w naszym kraju co najmniej sześć miesięcy w roku. Tymczasem Niemcy przyjeżdżali tylko na kilka tygodni, aby przebrnąć przez kurs i zdać egzamin na upragnione prawko.
