Krążących wśród pobliskich mieszkańców informacji jakoby miał tam powstać kolejny sklep sieci dyskontów „Biedronka” nie udało nam się oficjalnie potwierdzić. Nic o tym nie wiedzą też samorządowcy. Na razie wnętrza parteru stoją puste i czekają na gospodarza.
Czy jednak komukolwiek uda się w tym miejscu rozkręcić biznes? Nie są dobrym prognostykiem sąsiadujące z nowym budynkiem lokale, które kilka miesięcy temu zamknięto na cztery spusty. Chodzi o pawilon z obuwiem oraz placówkę z branży kredytowej. Pomieszczenia te także „czekają” na zainteresowanych. Samo miejsce, choć położone w centrum Jeleniej Góry, nie jest bardzo atrakcyjne dla inwestorów: w pobliżu brakuje parkingu, który wydaje się dziś niezbędnym warunkiem dla powodzenia w prowadzeniu handlu.
Dodajmy, że niebawem także zostanie oddany do użytku budynek na gruncie u zbiegu ulic Kochanowskiego i 1. Maja. Tam również „w ofercie” będą przestronne pomieszczenia parteru. Do tego teren przy ulicy Kubsza, gdzie wciąż działają niewielkie pawilony handlowe, jest w planach przeznaczony pod zabudowę stałą, mieszkalno-usługową.