Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 6 lipca
Imieniny: Dominiki, Łucji
Czytających: 9599
Zalogowanych: 85
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Chcę się rozwijać w stolicy Karkonoszy

Poniedziałek, 21 lipca 2008, 15:39
Aktualizacja: 17:21
Autor: JEN
JELENIA GÓRA: Chcę się rozwijać w stolicy Karkonoszy
Fot. JEN
Joanna Kędzia (193 cm, 21 lat) podpisała niedawno kontrakt na rok z zarządem klubu Kolegium Karkonoskie AZS. Ostatnie dwa sezony występowała w ekipie Kadus Bydgoszcz. Znakomicie spisywała się w tej drużynie jako silna skrzydłowa i środkowa, zdobywając w każdym meczu kilkanaście pkt. Bardzo dobrze wypadła w meczach barażowych Kadusa o wejście do ekstraklasy, w których bydgoska drużyna zajęła czwarte miejsce.

Dlaczego wybrałaś Jelenią Górę?

Nim doszło do podpisania kontraktu, zbierałam informacje na temat drużyny, w której będę występowała w tym sezonie. Dowiedziałam się, że trener Krzysztof Szewczyk jest dobrym szkoleniowcem. Ponadto w Jeleniej Górze tworzy się perspektywiczny zespół złożony z młodych zawodniczek. To mnie odpowiada, bo chcę rozwijać swoje umiejętności w takim właśnie otoczeniu. Nie wiem, czy w rywalizacji z Amerykankami i pozostałymi zawodniczkami KK AZS dobrze będę wypadać, ale będę się o to starała.

W poprzedniej drużynie sprawdziłaś się w podobnym otoczeniu

Jestem wychowanką Kotwicy Kołobrzeg i trenera Pawła Blechacza, który był założycielem 15 lat temu sekcji koszykówki kobiet w tym klubie i człowiekiem orkiestrą, bo prezesem, trenerem, księgowym itp. Wiele mu zawdzięczam oraz dwom jeszcze szkoleniowcom z tego klubu: Marzenie Łagowskiej i Krzysztofowi Janikowi. Dwa lata temu dostałam propozycję przejścia do Kadusa Bydgoszcz, gdzie szykowano drużynę złożoną z młodych i wysokich zawodniczek na awans do ekstraklasy. Byłam tam podstawową zawodniczką i sporo się nauczyłam przez ten okres. Niestety, nie udało nam się awansować, bo przegrałyśmy z barażach minimalnie z Koroną Kraków i Pruszkowem, choć prowadziłyśmy z tymi drużynami prawie do końca spotkań. W tej sytuacji postanowiłam przejść do klubu ekstraklasy, by rozwijać skutecznie swoje umiejętności. Wybrałam Jelenią Górę. Wiem, że różnica pomiędzy I ligą a ekstraklasą jest znaczna, ale to dobrze, bo chcę się sprawdzić w wymagającym otoczeniu.

Nie będzie to łatwe, bo jednocześnie studiujesz

W Bydgoszczy zaliczyłam dwa lata kulturoznawstwa w Wyższej Szkole Gospodarki. Chcę kontynuować ten kierunek w Uniwersytecie Wrocławskim i być może ze specjalizacją dziennikarstwa. Jestem raczej humanistką, choć nie miałam kłopotów w liceum ogólnokształcącym z przedmiotami ścisłymi, ale interesuję się szeroko pojętą kulturą. Dlatego chętnie brałam udział w zajęciach z malarstwa, muzyki i filmu.
Myślę, że jeśli się uda pozostanę dłużej w Jeleniej Górze, w której byłam tylko raz na basenie przy ul. Sudeckiej podczas obozu sportowego, który spędzałam w Kowarach. W tym mieście byłam jeszcze raz na obozie i dwa razy w Karpaczu. Raz na kolonii, a raz na wczasach z rodzicami.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
649
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Gruzrobota
Trwa wielki remont drogi nr 366
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
 
112
Wypadek w Rybnicy – efekt domina
 
112
Po alkoholu spowodował wypadek na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group