W starej części aresztu więźniowie często korzystali z widoków na okolice. Ich znajomi ustawiali się na pobliskich pagórkach. Poprzez krzyki i rozmaite znaki kontaktowali się z aresztantami. Ograniczono to przez zasłonięcie okien plastykowymi osłonami.
Tego kłopotu w nowej części nie będzie. Ale też nie udało się zlikwidować problemu przeludnienia w celach. Dyrekcja aresztu wyjaśnia, że wynika to z ogólnopolskiego kłopotu z brakiem miejsc dla więźniów.
W nowych celach są cztery łóżka, w starych – bywa ich więcej. Jednak – jak zapewniał Mirosław Witka, rzecznik prasowy AŚ – żadnych luksusów w nowej części aresztu nie ma. Cała placówka została powiększona o 136 miejsc.
Powodem rozbudowy była, między innymi, konieczność przeniesienia tymczasowo aresztowanych z Zakładu Karnego w Zarębie. Przebywają tam tylko skazani. Inwestycja dała też miejsca pracy strażnikom więziennym i innemu personelowi. W areszcie zatrudnionych jest 130 funkcjonariuszy.
Po zakończeniu prac przy rozbudowie aresztu teraz prowadzone są roboty dachowe w gmachu Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze, który sąsiaduje bezpośrednio z tą placówką.