Dwa złote sygnety, telefon komórkowy, dwie pary spodni i kurtka skórzana – oto łupy dwóch przestępców, którzy napadli mężczyznę w zaniedbanym centrum Jeleniej Góry.
Sprawcy mają 47 i 52 lata. Jeden jest jeleniogórzaninem, drugi nie ma stałego miejsca zamieszkania.
– Agresorzy zaczepili 53-letniego mężczyznę przy ulicy Kilińskiego. Zbili go i okradli – mówi nadkom. Edyta Bagrowska, oficer prasowa komendanta miejskiego.
Bandyci nie nacieszyli się długo łupem ani nie udało im się go sprzedać. Zostali namierzeni przez policję po zgłoszeniu faktu przestępstwa. Zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Czeka ich sprawa karna. Za rozbój i kradzież grozi im kara do 12 lat więzienia.
Ulica Kilińskiego, zwłaszcza wieczorem, należy do jednych z najniebezpieczniejszych miejsc w Jeleniej Górze.