Czy minęły czasy składkowych prywatek w mieszkaniach, kiedy to – przy zastawionym stole i muzyce ze sprzętu grającego – witało się Nowy Rok? W tym mijającym – w przeciwieństwie do lat ubiegłych – wiele wskazuje na to, że mieszkańcy w domach właśnie otworzą po północy noworocznego szampana. Mieszkańcy korzystają też z otwartych granic i jadą spontanicznie powitać Nowy Rok, na przykład, w Pradze. Tymczasem lokale nie mają kompletu gości, co było regułą w minionych latach. Kryzys?
Osoby, które chcą spędzić zorganizowanego sylwestra w centrum Jeleniej Góry, mogą skorzystać z oferty Klubu Kaligrafia, który organizuje bal w stylu lat 80 – 90. Gości bawić będzie znany z Muzycznego Radia DJ, Maciej Wowk. – Cena za bal wynosi 500 złotych od pary, które zostaną przeznaczone na pyszne jedzenie i dobry alkohol. Ofert w regionie jest wiele, ale my gwarantujemy świetną zabawę – mówi Paweł Mierzwiński, menadżer lokalu.
Jeleniogórzanie i turyści, mający ochotę spędzić sylwestra w wyjątkowo luksusowym miejscu, mogą wybrać się do Pałacu Paulinum. Na sylwestrową noc wydadzą 500 złotych od osoby. W cenę wliczony jest zarówno alkohol, jak i wyżywienie. Miejscowa kuchnia znana jest z udanych eksperymentów, a zabawa w klimacie XIX-wiecznej rezydencji na pewno pozostanie niezapomniana.
W regionie możemy pobawić się w Chacie za Wsią w Mysłakowicach (cena waha się od 250 do 350 złotych od osoby), w Skalnym Hotelu Orbis w Karpaczu (od 300 do 600 złotych za osobę), Perle Karkonoszy w Karpaczu ( 900 złotych od pary) czy Hotelu Sasanka w Szklarskiej Porębie (350 złotych od osoby).
Osoby, których nie stać na tak luksusowe bale sylwestrowe, mogą skorzystać z oferty baru Street 23 w Jeleniej Górze, który w tym dniu organizuje dyskotekę (wstęp 30 złotych) lub po prostu przyjść na plac Ratuszowy, gdzie odbędzie się Coverowy Sylwester 900- lecia Jeleniej Góry.