Od czasu położenia tam nowej nawierzchni na ścieżce jest pełno piasku, gałązek i co najgorsze - kawałków szkła z rozbitych butelek - mówi nasz Czytelnik. - Już dwa razy przebiłem tam oponę w rowerze. Na dodatek jak się zjeżdża z tzw. garbatego mostu w stronę ul. Wiejskiej to na niewielkim obszarze nie ma nawierzchni, po remoncie zostawili tam sam tłuczeń. - Czy jest ktoś lub jakaś firma, która odpowiada za porządek w rejonie tej drogi? - pyta.
Ścieżka rowerowo – piesza pomiędzy ul. Wiejską, a Powstańców Śląskich nie została formalnie przez Miasto przekazana Miejskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej do utrzymywania tam czystości - informuje rzecznik prasowy spółek miejskich Zbigniew Rzońca. - Jednak nasi pracownicy udadzą się tam w najbliższych dniach i przeprowadzą prace porządkowe. Niestety ten rejon miasta, z racji położenia na uboczu upodobały sobie grupki młodzieży, które regularnie zaśmiecają ścieżkę i jej otoczenie - dodaje rzecznik.
