Polska: Superliga – o co chodziło w sporze krezusów?
Aktualizacja: 12:47
Autor: ts

Zamysł powstania ligi stworzonej z najmocniejszych klubów na wzór NBA pojawił się już w latach ’90. W tamtym czasie był to wyłącznie twór znajdujący się w sferze spekulacji i marzeń. Dopiero na początku drugiej dekady XXI wieku niektóre z klubów potajemnie prowadziły negocjacje między sobą, chcąc stworzyć nowe rozgrywki. Najbogatsi nie zgadzali się z podziałem pieniędzy w rozgrywkach Ligi Mistrzów, nie chcieli dzielić się tortem z mniejszymi klubami i zamierzali stworzyć hermetyczne środowisko, w którym mierzyć będą się ze sobą wyłącznie najlepsze zespoły na świecie i o zdecydowanie większe pieniądze. Kibice mieli otrzymać produkt premium ze stałymi, wielkimi hitami.
Największym czynnikiem wywołującą burze były oczywiście pieniądze. Według New York Times, budżet Superligi miał wynieś nawet dwa razy więcej niż cała pula nagród przygotowana w Lidze Mistrzów, notabene dzielona na 32 zespoły! Superliga miałaby się składać z 20 drużyn, 12 klubów założycieli mieliby dostawać więcej. Niepotwierdzone informacje brzmiały, że za sam udział w Superlidze kluby otrzymywałyby więcej, niż za wygranie Ligi Mistrzów pod szyldem UEFA.
UEFA od początku groziła palcem i zapowiadała, że nigdy nie zaakceptuje faktu, że kluby same stworzą sobie rozgrywki i odwrócą się plecami od europejskiej organizacji. To, że UEFA wlepi zakaz udziału w Lidze Mistrzów, nikt nie zwracał większej uwagi. Władze europejskiego komitetu jasno zaznaczyli, że piłkarze, którzy wezmą udział w nowym tworze, nie będą mogli wziąć udziału w Mistrzostwach Europy oraz Mistrzostwach Świata.
Dokładnie 18 kwietnia w godzinach nocnych, 12 klubów założycielskich potwierdziło powstanie Superligi, która miała się rozpocząć „najszybciej jak tylko się da”. W skład tego grona wchodziły: Manchester United, Manchester City, Chelsea FC, Tottenham Hotspur, Arsenal FC i Liverpool FC, Inter Mediolan, AC Milan. Atletico Madryt, FC Barcelona, Real Madryt i Juventus FC. Głośno zapowiadany i szeroko komentowany projekt zakończył się kompromitacją. Wszystkie angielskie kluby raptem 48 godzin później wycofały się z Superligi, bojąc się kar i ulegając protestom kibiców, którzy tłumnie zbierali się pod stadionami wyrażając swoje niezadowolenie. Pozostałe kluby również były na krawędzi opuszczenia nowo powstałych rozgrywek. 21 kwietnia, tuż po północy, Superliga została oficjalnie zawieszona.
Czy pomysł Superligi powróci? Wydaje się, że tak. Florentino Perez jest poważnym i zawziętym graczem i za wszelką cenę zorganizuje Superligę. Powoła całą armię prawników, którzy przygotują rozgrywki na solidnym fundamencie prawnym, zapewniający im bezkarność i pełną swobodę organizacyjną. Najlepsi bukmacherzy w Polsce przyjmują już zakłady czy dojdzie do Superligi w późniejszym terminie. Superliga żyła raptem dwa dni, jednak zrobiła ogromnych przewrót w futbolu. Prezesi Juventusu oraz Manchesteru United podali się do dymisji, presja ciąży także na prezesie Realu Madryt.