Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksego, Grzegorza
Czytających: 13279
Zalogowanych: 25
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Rowerem po Górach Kaczawskich

Autor: razmich
Czwartek, 7 maja 2015, 12:34
Od dawna myślałem o zrobieniu filmu, pokazującego uroki i atrakcje Gór Kaczawskich. Ponieważ przedsięwzięcie jest dość pracochłonne, nawet w takim amatorskim wydaniu, sporo czasu minęło zanim się za to zabrałem. Aktualnie realizuję serię filmów rowerowych o okolicach Jeleniej Góry oraz Gór i Pogórza Kaczawskiego. Zjeździłem ten teren wzdłuż i wszerz. Chociaż nie wszystkie piękne miejsca zdołałem uwiecznić.

Ten film zatytułowałem: „Piękne Góry Kaczawskie nad Jelenią Górą”. Tytuł mówi sam za siebie. Góry te leżą o rzut kamieniem od naszego miasta. Przecież tak znane nam wszystkim „Szybowisko”, do którego piechotą z Zabobrza idziemy pół godziny, znajduje się w Grzbiecie Małym Gór Kaczawskich. Grzbiet jest widoczny z każdego okna jeleniogórskiego osiedla. Bliskość gór otwiera nam – jeleniogórzanom nieograniczone możliwości uprawiania turystyki rowerowej. Wystarczy wyjść z bloku, dosiąść swojego ulubionego rumaka i… już jesteśmy w pięknym lesie. Jedziemy przez cudnej urody doliny i wąwozy głębokie… I te przestrzenie.

Muszę to Wam pokazać, bo przypuszczam, że możecie nie wiedzieć jeszcze o tej bajecznej „Krainie Wygasłych Wulkanów”. Od wielu lat staram się przełamać mit panujący w Jeleniej, że najlepsza jazda rowerem może odbyć się tylko w Górach Izerskich czy Karkonoszach. I dlatego właśnie tworzę te krótkie reportaże. W tym odcinku pokazuję przepiękną widokowo trasę wzdłuż Grzbietu Południowego i Północnego Gór Kaczawskich. Podczas pokonywania (nieraz trzeba zejść z roweru – tak stromo) ponad 40 kilometrowej pętli zdołałem zobaczyć niezwykłe krajobrazy, których nie ujrzymy z Kotliny Jeleniogórskiej. Trzeba po prostu wjechać w góry, wspiąć się na wysoko położone drogi. Wymaga to sporego wysiłku.

Wbrew pozorom w tych niskich, lekko pogardzanych przez niektórych Kaczawach, różnice wzniesień potrafią zaskoczyć najwybredniejszego bikera.
Teraz uwaga! Jestem fotografem i rowerzystą. Dlatego może za dużo się tu „kręci” wokół dwóch kółek. Cóż nam szkodzi jednak… Popatrzmy dzisiaj na urokliwe góry leżące na północ od Jeleniej Góry. Tych z Was, którzy chcą więcej dowiedzieć się o tym ciekawym terenie górskim, odsyłam do wspaniałej książeczki – „Góry i Pogórze Kaczawskie ? Europejskie Dziedzictwo Przyrodnicze”, praca zbiorowa – wydana niedawno przez Wydawnictwo Klubu Przyrodników.

Trasa, którą tu pokazuję wiedzie z Zabobrza przez Szybowisko, Czernicę, Dolinę Chrośnickiego Potoku, Rząśnik, Okole i przełęcz Widok. W całości polecałbym ją raczej zaawansowanym rowerzystom. Ale przecież można do tych atrakcji, które pokazuję, dotrzeć na skróty albo piechotą. Zapraszam do czytania mapy i odwiedzania Gór Kaczawskich.

Czytaj również

Komentarze (6)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group