Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 9863
Zalogowanych: 12
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Premier o środowisku onkologicznym: nie powinni aż tak narzekać

Autor: RobertObaz
Wtorek, 23 listopada 2021, 14:10
Nie ma tygodnia bez wycieku maili Michała Dworczyka. Rewelacje, które w nich czytamy pokazują jak funkcjonuje rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz w jakim stopniu interesuje rządzących los każdego z nas. Wszystkie ujawniane mailowe rewelacje Mateusz Morawiecki może tłumaczyć na wiele sposobów mniej lub bardziej nieudolnie. Jednak sprawa pacjentów onkologicznych i komentarz premiera zawarty w korespondencji mailowej pokazuje, że PiS z życiem ludzkim się nie liczy a problemy bagatelizuje.

Jeśli Premier 38 milionowego państwa położonego w samym sercu Europy mówi o problemach pacjentów onkologicznych, że „nie powinni aż tak narzekać” to mamy do czynienia z ignorancją i brakiem empatii. Nasi rządzący oderwali się od rzeczywistości i wędrują wśród gwiazd przejmując się częściej sondażami, niż problemami społecznymi.

Onkologia w tak trudnym momencie jak pandemia nie może być na łasce PiSowskich PRowców. Pacjenci nie mogą być przedmiotem marketingu politycznego. Rząd albo chce pomóc i wprowadza rozwiązania systemowe, albo robi politykę na cierpieniu ludzi.

Chciałbym przypomnieć zwłaszcza Premierowi, że Polska od lat ma poważny problem z funkcjonowaniem onkologii. Wskaźnik umieralności z powodu nowotworów złośliwych w Polsce jest jednym z najwyższych w Europie. W naszym kraju z powodu nowotworów złośliwych na 100 tys. populacji umiera statystycznie 237 osób. Ludzie chcą żyć a nie czekać na reakcję rządu, który o tym co myśli naprawdę dzieli się tylko w korespondencji elektronicznej ze swoimi ministrami.

Powiedzmy jasno - sytuacja pacjentów onkologicznych w Polsce nigdy nie była dobra. Od lat rodziny pacjentów onkologicznych jak i sami onkolodzy walczą o europejskie standardy leczenia. Obowiązkiem państwa jest zapewnić pacjentom terapie, które zahamują lub wyeliminują nowotwór. Za każdym z tych pacjentów stoją rodzinne dramaty, łzy, żal, ale także nadzieja.

Przeżyłem to osobiście w czasie pandemii. Śmierć mojego taty to tylko przykład jak niewydolny okazał się system ochrony zdrowia w momencie pandemii. To nie jest tak, że pacjent onkologiczny, któremu kilkukrotnie odracza się operację, w konsekwencji czego umiera miał pecha. System powinien zapewnić mu opiekę i dać szansę na dalsze życie. System powinien zachować się w sposób humanitarny, jak na standardy medyczne w XXI wieku przystało. Takich przykładów było i jest w Polsce bardzo dużo. Opóźnienia w leczeniu i wykrywaniu nowotworów to nie jest coś, co można nadrobić. To sytuacje, które zmniejszają szanse powrotu pacjenta do zdrowia. Te sprawy decydują o życiu i śmierci. Każda, nawet drobna zmiana, jest na wagę złota a przed nami jeszcze wiele kwestii wymaga poprawy systemowej. Obawiam się jednak, że po obecnym rządzie nie możemy oczekiwać ani adekwatnej reakcji i rozwiązania problemu ani też współczucia i empatii.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group