Informuję, iż w dniu 28 listopada 2018 roku Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miejskiej Jeleniej Góry jednogłośnie wykluczył ze swojego grona radnego Rafała Piotra Szymańskiego. Było to konsekwencją zgody z jego strony na kandydowanie na funkcję wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej wbrew ustaleniom klubowym.
Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miejskiej Jeleniej Góry ustalił, że wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej z ramienia naszego klubu będzie radny Józef Rypiński. Radny Rafał Piotr Szymański miał zostać przewodniczącym komisji statutowo-organizacyjnej i spraw społecznych. Takie ustalenia zaakceptowali wszyscy radni należący do klubu w tym Rafał Piotr Szymański. Ku naszemu zdziwieniu i zaskoczeniu podczas II sesji Rady Miejskiej Jeleniej Góry przewodniczący Rady Miejskiej Wojciech Chadży, wybrany z ramienia Koalicji Obywatelskiej Platforma Nowoczesna, zgłosił kandydaturę radnego Rafała Piotra Szymańskiego na wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej, a nasz kolega zgodził się kandydować. Radni Prawa i Sprawiedliwości, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, zgłosili kandydaturę Józefa Rypińskiego. Pan Rafał Piotr Szymański głosami radnych klubu Koalicja Obywatelska został wybrany wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej. Tym samym radni Koalicji Obywatelskiej złamali międzyklubowe ustalenia, zgodnie z którymi każdy klub w Radzie Miejskiej Jeleniej Góry miał zgłaszać kandydaturę na wiceprzewodniczących Rady Miejskiej. Kandydatury te miały być solidarnie przegłosowane przez wszystkich radnych. Radni PiS dotrzymali ustaleń i zagłosowali za kandydatką zgłoszoną przez Koalicję Obywatelską, panią Bożeną Wachowicz-Makiełą. Niestety, już na samym początku obecnej kadencji, radni Koalicji Obywatelskiej oraz prezydent Jerzy Łużniak pokazali, że nie dotrzymują danego słowa. Z kolei radny Rafał Piotr Szymański miał pełną świadomość, że startując na wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej, będąc zgłoszonym przez przewodniczącego Wojciecha Chadżego, dopuszcza się nielojalności i tym samym sam stawia się poza naszym klubem. Dla nas dotrzymanie danego słowa zwyczajnie jest ważne.
Z poważaniem, Paweł Piotrowicz