Polsko-czeski duet ukazał piękno sportu - 50 km rywalizacji z przeciwnikami, warunkami pogodowymi (silny mróz) i własnymi słabościami, a o końcowym sukcesie decydują centymetry! Polakowi niewiele zabrakło, aby w najważniejszym biegu przełamać niemoc naszych rodaków. Ostatecznie to Jiri Rocarek okazał się zwycięzcą - obaj przybiegli na metę z czasem 2:16:41. Trzeci był kolejny z Czechów Jakub Psenicka (2:17:22). Najlepszym zawodnikiem z naszego regionu był Tomasz Kałużny z Teamu Enervit. - Cieszę się ze zwycięstwa, Jan do końca był silny, ale udało się - powiedział na mecie Jiri Rocarek. - Narty były dzisiaj lepsze ode mnie - zażartował na mecie Tomasz Kałużny, który przyznaje, że nie był w optymalnej dyspozycji ze względu na zmęczenie całym sezonem i pracę, bowiem poprzedniego dnia do 22 robił narty dla klientów. - Jestem amatorem, ale myślę, że za rok będzie jeszcze lepiej - dodał były jeleniogórski radny.
Wśród kobiet sukces z sobotniego biegu na 30 km powtórzyła Monique Siegel (Niemcy) - na mecie zameldowała się z czasem 2:31:01, druga była Klara Moravcova (Czechy) z czasem 2:36:17, a trzecia jej rodaczka Zuzana Kocumova (2:42:53). Najlepsza z Polek Emilia Romanowicz była piąta (2:47:39), a z naszych biegaczek 11. miejsce zajęła Kamila Boczkowska (MKS Karkonosze Sporty Zimowe).
W niedzielę (4.03) ostatni dzień 42. Biegu Piastów - o godz. 10:00 rywalizacja na dystansie 25 km, a o 12:00 na 12 km.