- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że Maciej Z. w dniu 21 września, w godzinach wieczornych, wypił niewielką ilość bezbarwnego płynu znajdującego się w butelce, na której widniała etykieta ,,Żywioł Żywiec Zdrój”. W konsekwencji trafił do szpitala – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Violetta Niziołek.
W mieszkaniu Macieja Z. zabezpieczono 11 butelek wody mineralnej ,, Żywioł Żywiec Zdrój” mocno gazowanej o pojemności 0,5 litra z oznaczeniem partii: S:08/08/08:49/3/1 oraz butelkę również z etykietą wody mineralnej ,,Żywioł Żywiec Zdrój” mocno gazowanej o pojemności 0,5 litra z oznaczeniem partii: S:20/04/11:04/3/1. Mężczyzna zgrzewkę kupił w jednym z bolesławieckich sklepów.
- Ze wstępnej opinii Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu wynika, że w butelce z oznaczeniem partii: S:20/04/11:04/3/1 zamiast wody znajdowała się substancja chemiczna, jednakże laboratorium nie posiada możliwości pełnej identyfikacji – informuje Violetta Niziołek.
- Obecnie obecnej trwają czynności, zmierzające do ustalenia na jakim etapie doszło do wypełnienia butelki substancją chemiczną oraz dokładnej jej identyfikacji – dodaje.