- Wody wypływało tak dużo, że płynęła ulicą Cieplicką, Wita Stwosza i Rataja. Na moście, przy Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego utworzyło się potężne rozlewisko a część wody spłynęła uliczką pomiędzy budynki przy Rataja - informuje Artur Wilimek, rzecznik Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.
- Ze względu na możliwość zapadnięcia się gruntu w okolicy wycieku, strażnicy zabezpieczali miejsce zdarzenia. O awarii powiadomiona została firma „Wodnik”. Ujemna temperatura spowodowała, że jezdnie gdzie płynęła woda były bardzo śliskie. Dyżurny SM przekazał tą informację do dyspozytora MPGK. Jezdnie zostały posypane solą i piaskiem - dodaje.
- W tym miejscu jest częściowo sieć poniemiecka, częściowo z lat 60. Będzie ona całkowicie wymieniania – mówi rzecznik spółki Wodnik Zbigniew Rzońca. - Awaria nie ma związku z budowanym rondem – zastrzega. Prace mają potrwać maksymalnie do godz. 14.00, ale możliwe, że krócej. Na miejscu są beczkowozy.
W wyniku nocnej awarii powstały duże kałuże, które następnie zamarzły – stwarzając dodatkowe niebezpieczeństwo. W godzinach nocnych kilkakrotnie MPGK i Wodnik posypywały te miejsca solanką.