Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9669
Zalogowanych: 23
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Karpacz: Drifterzy nie dokończyli zawodów

Poniedziałek, 15 września 2014, 9:51
Aktualizacja: Wtorek, 16 września 2014, 8:43
Autor: Przemek Kaczałko
Karpacz: Drifterzy nie dokończyli zawodów
Fot. Tomasz Raczyński
Niedzielne zmagania na ulicach Karpacza mimo braku możliwości dokończenia imprezy, przyniosły niesłychane emocje. Kierowcy, którzy przebrnęli sobotnie eliminacje, wczoraj (14.09) rywalizowali w parach. Wbrew obawom pogoda nie była najgroźniejszym przeciwnikiem drifterów. Było chłodno, wilgotno, ale jezdnia była sucha, co sprzyjało jeździe bokiem do przodu. Przyczyną był wypadek.

W TOP 16 wielotysięczna publiczność mogła podziwiać zacięte pojedynki o awans do czołowej ósemki. Do rozstrzygnięcia zwycięzcy pary Trela - Hypki potrzebna była dogrywka, najwięcej problemów sprawiał kierowcom przedostatni zakręt, gdzie na przemian obracali się, a w dogrywce więcej szczęścia miał Trela.
W rywalizacji 14-letniego Adama Zalewskiego z doświadczonym Bartoszem Stolarskim emocje sięgały zenitu. Pierwszy przejazd młody difter goniąc faworyta w kapitalny sposób zwyciężył 7:3, ale w czasie drugiego przejazdu popełnił błąd, zbyt szybko wszedł w zakręt i uderzył w bandę, co dało wynik 10:0 dla Stolarskiego i awans do następnej rundy wywalczył dwukrotny mistrz Polski jadący Nissanem 200 SX S14a.

Brzemienny w skutkach okazał się przejazd Dawida Karkosika (zwycięzcy eliminacji), którzy uderzył w betonową bandę, a ta następnie potrąciła kibica, którego odwieziono do szpitala. Decyzja o kontynuowaniu zawodów była uzależniona od informacji o stanie zdrowia poszkodowanego. Po godzinnym oczekiwaniu policja dała "zielone światło" organizatorom, ale zapadający zmrok i brak świateł u wielu kierowców nie pozwoliły na dalszą rywalizację. Finałowa runda Drift Masters Grand Prix nie została dokończona, a zwycięzcą cyklu został najlepszy drifter rund z Gdańska i Torunia - Piotr Więcek (Nissan Skyline).

Fani palonej gumy i jazdy bokiem do przodu mogą już zacierać ręce, bowiem to nie koniec emocji związanych z driftem w Karpaczu. Już za dwa tygodnie (27-28.09) odbędzie się King of Touge (King of Europe).

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (25)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
401
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
13%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Mroczne opowieści nadchodzą
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group