Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 11678
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Wczesny debiut dobrze wróży

Niedziela, 23 maja 2010, 8:22
Aktualizacja: 8:28
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Wczesny debiut dobrze wróży
Fot. TEJO
„Nielegalna” to tytuł powieści, którą właśnie wydała Monika Przybyłek, siedemnastoletnia jeleniogórzanka, uczennica I klasy humanistyczno prawnej I LO im. Żeromskiego. Napisała liczącą 319 stron książkę skierowaną do młodego czytelnika.

ROZMOWA Z MONIKA PRZYBYŁEK
– 17 lat i już książka! Jak do tego doszło?
– Prowadziłam bloga. Po pewnym czasie straciłam do tego wenę. Akurat miałam trochę wolnego i postanowiłam, że coś napiszę. Nie było w tym stanowczego przekonania, że muszę wydać książkę i o niczym innym nie marzę, choć i taka myśl się pojawiła. Był to jednak z początku tylko sposób na nudę. Później zaczęłam umieszczać to, co napisałam, na blogu. Zyskiwało to popularność, aż w końcu powstała z tego powieść.

– Doświadczeni pisarze mają swoje sposoby na książkę. Jedni najpierw konstruują szkielet i wypełniają go treścią, inni tworzą spontanicznie. A Pani?
– To może dziwnie zabrzmi, ale ja od początku wiedziałam, jak moja książka się zakończy i pod tym kątem tworzyłam.

– Czy podejmowała już Pani wcześniej próby literackie?
– Coś tam pisałam, ale raczej nic poważnego. Na zasadzie zabawy. To jest pierwsza taka próba serio.

– „Nielegalna” ma dobre recenzje i podoba się zwłaszcza czytelniczkom. Czy to dla Pani zachęta, aby w przyszłości związać się z piórem?
– Pisanie nie jest na pewno jedynym moim planem na przyszłość, bo z pisania nie da się wyżyć…

– Niektórzy żyją z tego i to całkiem nieźle…
– Tak, ale to trzeba mieć szczęście!

– Jak zachęci Pani tych, co jeszcze nie czytali, aby wzięli w dłoń „Nielegalną?
– Przede wszystkim jest to książka pisana przez osobę nastoletnią. A wiadomo, że nikt lepiej do nastolatków nie dotrze niż ich rówieśniczka. Część wydarzeń, które opisuję w książce, przede wszystkim te w szkole, są po prostu z życia wzięte.

– „Sportretowała” Pani jakąś rzeczywistą postać? Może jakiegoś nielubianego nauczyciela?
– Nie. To są mieszanki osobowości różnych osób. Z nauczycielem aż tak bardzo bym nie ryzykowała. (uśmiech)
– Dziękując za rozmowę pozostaje nam życzyć Pani wytrwałości i przebicia się przez trudny rynek literatury młodzieżowej! Powodzenia!

„Nielegalna”
To historia 16-letniej Maxi, która przeżywa uczuciowe wzloty i upadki podczas obfitego w wydarzenia wyjazdu z przyjaciółmi. – Wspólna wycieczka testuje prawdziwość uczuć, wyciąga na światło dzienne ludzkie słabości i pokazuje, że jedni nie potrafią trzymać języka za zębami, zaś inni robią to zbyt długo.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (6)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
166
wymaga dużej restrukturyzacji
61%
wymaga likwidacji
22%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
112
Był poszukiwany aż trzema listami gończymi!
 
Polityka
Tusk popiera Łużniaka!
 
Aktualności
Łatają Karłowicza
 
Aktualności
Kładą asfalt na Wolności
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group