Awarię przy ul. Moniuszki 2 pracownicy „Wodnika” usunęli około godz. 3.00 w nocy. Mieszkańcy ul. Moniuszki i Komedy–Trzcińskiego wodę w kranach mieli już godzinę wcześniej. Przyczyną wczorajszej awarii było pęknięcie starej rury na odcinku ponad 2 metrów – poinformował nas Zbigniew Rzońca, rzecznik PWiK „Wodnik”.
- Należało wyciąć ją i wstawić nową. Niestety, rury tego typu wykonane zostały przed kilkudziesięcioma laty według technologii, która - ze względu na awaryjność - nie powinna była być w ogóle stosowana. Istnieje obawa, że dzisiaj, gdy wykop przy ul. Moniuszki będzie zasypywany, wystąpią kolejne pęknięcia. Tak było dwa lata temu przy ul. Kolberga – dodał przedstawiciel spółki.
Przypomnijmy, wczoraj (8.06) po godz. 17:00 pękła rura wodociągowa - woda wybiła pod chodnikiem i poszła przez piwnice aż do Bobru, niosąc wszystko co wypłukała. Tak dużej awarii nie było od wielu lat - podkreślali pracownicy spółki.