Sanktuarium Krzeszowskie jest drugim po sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej miejscem, które słynie z niezwykłych uroczystości organizowanych z okazji Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Tegoroczny Wielki Odpust Krzeszowski również zgromadził liczne grono pielgrzymów i wiernych chcących pomodlić się przed ikoną Matki Bożej Łaskawej.
Sobotnie (13.08) uroczystości rozpoczęły się od drogi krzyżowej po Kalwarii Krzeszowskiej. Nabożeństwo odbyło się w terenie, a wierni wędrowali pięciokilometrową trasą ze Stacjami symbolizującymi wydarzenia z życia Jezusa.
! Droga krzyżowa wiodąca przez Kalwarię Krzeszowską zrobiła na mnie ogromne wrażenie - opowiadała z zachwytem 50-letnia Anna z Wrocławia. - Rozmieszczenie kapliczek pozornie do siebie nie pasuje, ale wszystko w sumie stanowi spójną całość, a Kalwaria Krzeszowska nazywana jest Nową Jerozolimą. Modliłam się również pod Krzyżem Słynącym Łaskami oraz brałam udział w Apelu Jasnogórskim.
Niedziela (14.08) będąca Wigilią Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny to również obchody 81.rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbe. W kościele w pobliskim Czadrowie nabożeństwo w jego intencji koncelebrował ks. Jerzy Jerka. Tego dnia do Krzeszowa zawitała również grupa pielgrzymów, którzy 12 sierpnia wyruszyli z Diecezji Legnickiej. Przybyłych powitali przed bramą sanktuarium ks. Marian Kopko, proboszcz oraz ks. Łukasz Toporek, wikariusz.
- Z Legnicy do Krzeszowa mieliśmy do pokonania 70 kilometrów - opowiada 23-letni Łukasz. - Szliśmy przez m.in. Raszów, Wilków i Wojcieszyce. Trasa krótka, ale dosyć męcząca, bo przez różne wzniesienia. Wspólna modlitwa w drodze jest nie do przecenienia - uśmiecha się chłopak.
W poniedziałek (15.08) tłumy wiernych i pielgrzymów zgromadziły się przed świątynią, aby wziąć udział w uroczystościach Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny oraz uczestniczyć w nabożeństwie z okazji przypadającego na ten dzień Święta Wojska Polskiego. Po odprawieniu o godz. 12.00 głównej sumy odpustowej placem klasztornym przeszła procesja z Cudownym Obrazem Matki Bożej Łaskawej.
Po kościelnych uroczystościach przyszedł czas na wyczekiwany przez wszystkich festyn. Liczne stragany przyciągały kupujących, dzieci bawiły się na dmuchańcach, dorośli oglądali różności zgromadzone na kramach. Wielki Odpust Krzeszowski trwał do późnego wieczora.