Wtorek, 18 czerwca
Imieniny: Elżbiety, Marka
Czytających: 12693
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Spokojnie, to tylko usterka!

Wtorek, 24 sierpnia 2010, 16:11
Aktualizacja: Środa, 25 sierpnia 2010, 14:43
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Spokojnie, to tylko usterka!
Fot. Angela
Sporo strachu najadła się dzisiaj jeleniogórzanka kierująca volkswagenem golfem III. Na ulicy Matejki nieopodal skrzyżowania z Aleją Wojska Polskiego w samochodzie zaczęła się wydobywać na rozgrzane elementy silnika para z wyciekającego płynu chłodniczego. Kierująca podejrzewała pożar i wspólnie z przypadkowym mężczyzną gasiła samochód.

Na miejsce zostali wezwani strażacy, którzy otrzymali zgłoszenie o płonącym aucie. Na ulicy Matejki przez kilkanaście minut pojawiły się niewielkie utrudnienia. Fragment jednego z pasów jezdni został wyłączony z ruchu.

- Po przyjeździe na miejsce okazało się, że to co uważano za pożar, zostało ugaszone gaśnicą przez mężczyznę, którzy przejeżdżał obok rowerem i zatrzymał się by pomóc kierującej. Najprawdopodobniej nie był to ogień ani dym, ale na rozgrzane elementy silnika wyciekł płyn chłodniczy i zaczął parować – mówi mł. kpt. Michał Jeremenko, dowódca akcji z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 1 Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.

W minionym tygodniu strażacy uczestniczyli w kilku podobnych zdarzeniach, w tym w realnych pożarach samochodów. W Szklarskiej Porębie płonęła toyota, w Karpaczu zapalił się fiat seicento, inne auto zapaliło się też przy ulicy Wyspiańskiego. Strażacy podpowiadają jak takich sytuacji uniknąć.

- Należy przede wszystkim kontrolować wskazania, które pokazują się na desce rozdzielczej samochodu. Nie wolno bagatelizować zapalających się na czerwono kontrolek. Trzeba też dbać o stan techniczny pojazdu oraz przeprowadzać regularne przeglądy aut – mówi mł. kpt. Michał Jeremenko.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (18)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group