– Nie rozumiem decyzji części radnych, którzy 10 dni temu ogłosili, że sprzedałem Jelenią Górę i uczynię z tego miasta kolejną dzielnicę Wrocławia – powiedział prezydent odnosząc się do wydarzeń sprzed 10 dni, kiedy to radni PO przyjęli do swojego grona rajców Jeleniej Góry XXI, stwarzając tym samym większościową koalicję i pozbawiając prezydenta sojuszników w radzie miasta.
Wcześniej Marek Obrębalski zapowiedział, że zrezygnuje z członkowstwa w Platformie Obywatelskiej i będzie startował w wyborach na prezydenta jako kandydat niezależny z poparciem Rafała Dutkiewicza, lidera Stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI. Niektórzy działacze PO odczytali to jako zdradę interesów Jeleniej Góry. Prezydent daje do zrozumienia, że riposta jego byłych kolegów miała czysto polityczny kontekst.
– Chciałbym przypomnieć, że cztery lata temu także miałem poparcie Rafała Dutkiewicza, który życzliwie ustosunkował się do mojego programu. Wtedy nikomu to nie przeszkadzało. Jestem jeleniogórzaninem z krwi i kości i robię wszystko dla naszego miasta – twardo oświadczył Marek Obrębalski. Dodał także, że czyni to nie tylko na poziomie słów. W Jeleniej Górze widać efekty mijającej kadencji: prowadzone są od lat wyczekiwane remonty, rosną obiecywane przez innych inwestycje. – Dokonuje się wręcz rewitalizacja Cieplic – podkreślił Marek Obrębalski.
Zaznaczył także, że to efekt pracy podpartej zgodą, a nie politycznymi waśniami. Zdaniem prezydenta dopiero obsadzenie stanowisk zastępców osobami Jerzego Lenarda i Miłosza Sajnoga nadało sprawom miasta pozytywny bieg. Wcześniej wspominał, że jego byli koledzy z PO mieli zastrzeżenia co do tej obsady i mieli na stołki „wicków” swoich ludzi.
Ostre słowa padły z ust zastępcy prezydenta, Miłosza Sajnoga. – To polityczna korupcja i wywieranie nacisków – tak samorządowiec nazwał postawę części jeleniogórskich „platformersów”. Zdaniem wiceszefa miasta niektórzy działacze PO przekupili radnych Jeleniej Góry XXI oferując im dobre miejsca na listach. Oczywiście pod warunkiem, że odwrócą się od rządzących miastem. Sajnog przypomniał analogiczny przypadek w Miliczu podczas wyborów uzupełniających.
W Komitecie Wyborczym Wyborców „Razem dla Jeleniej Góry” są, między innymi, Jakub Pawlak, Mariusz Opała (pełnomocnicy wyborczy i finansowi). – Jest tam pan Lech Makieła i pan Grzegorz Winogrodzki – powiedział Miłosz Sajnog. Zastępca prezydenta nie chciał podać nazwisk osób na wyborczej liście. – Ogłosimy ją 18 października podczas naszej konwencji – zapowiedział. – Chcielibyśmy, aby to była pewna niespodzianka – dodał potwierdzając, że wśród kandydatów „Razem dla Jeleniej Góry” są osoby powszechnie znane.
Konferencja polityczna w ratuszu była pierwszą - i jak zapowiedział urzędujący szef miasta: ostatnią w tym miejscu – w wyborczym kalendarzu spotkań z dziennikarzami. O miejscach kolejnych organizatorzy poinformują. – Ratusz tego typu spotkaniom nie służy – powiedział Marek Obrębalski.