Wtorek, 18 czerwca
Imieniny: Elżbiety, Marka
Czytających: 11403
Zalogowanych: 28
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Drukarze ochrzczeni

Niedziela, 11 października 2009, 14:29
Aktualizacja: 14:30
Autor: Mar
Jelenia Góra: Drukarze ochrzczeni
Fot. Mar
Ostatnim akcentem obchodów 300 lecia drukarstwa w Jeleniej Górze były otrzęsiny jakim poddano pięciu młodych pracowników działających w Jeleniej Górze drukarni. Cała piątka stanęła przed komisją składającą się z doświadczonych w fachu mężach, ubranych w stroje mocno historyczne nie przez przypadek, bo i cała ceremonia ma już kilkaset lat tradycji.

Całą piątkę poddano różnym próbom, byli piłowani w pół, masowani drewnianym wałkiem, namalowano im wąsy farbą drukarską, a ręce musieli smarować kremem z żab. Nie zostali wprawdzie wrzuceni do kadzi z zimną wodą, ale musieli usiąść na nasączonej gąbce, a z drugiej gąbki jeden z mistrzów ceremonii lał im wodę na głowę. Wszystko przy głośnym dopingu publiczności. Można było usłyszeć kobiece głosy – Nie obcinajcie mu nic, z niego i tak chudzina jest!

W tajniki pochodzącego z renesansu obrzędu wprowadzał nestor jeleniogórskich drukarzy, Romuald Witczak.
- To jest zwyczaj bardzo rubaszny, przejęty zresztą z Niemiec, gdzie wyglądał i wygląda bardzo podobnie – wyjaśniał – przygotowałem tych pięciu chłopaków i trochę złagodziliśmy formę zabawy. Kiedyś taki chrzest przechodził każdy młody drukarz i nikogo nie pytano czy się mu podda. Ja uczyłem się zawodu w poznańskich zakładach graficznych im. Kasprzaka w Poznaniu. Któregoś dnia przyszedłem do pracy, zostałem złapany w bramie zakładu, kilku kolegów zaniosło mnie do kadzi z zimną wodą i zostałem ochrzczony. Na szczęście przygotowano dla mnie suche ubranie. Reszta obrzędu, czyli smarowanie farbą, uzupełnianie poziomu oleju w głowie odbyła się już w lokalu w atmosferze zabawy. Tak jak dzisiaj.

W Jeleniej Górze podobna uroczystość odbyła się ostatni raz w latach 80. Wtedy obrzędowi poddani zostali drukarze, którzy wzięli udział w zabawie jako mistrzowie ceremonii. Jak mówi Romuald Witczak, regularne organizowanie takiej zabawy i obrzędu nie przyjęło się w naszym mieście. Czy ten obrzęd będzie teraz regularniej powtarzany, zobaczymy w najbliższych latach.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (2)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy jeżdżę na rowerze?

Oddanych
głosów
962
Tak, regularnie
24%
Tak, od czasu do czasu
37%
Nie, ale uprawiam rekreacyjnie inny sport
14%
Nie, z jakimkolwiek sportem mi „nie po drodze”
25%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Rzucają wyzwanie Orlenowi!
 
Rozmowy Jelonki
Dostali 8 mln zł na szkołę
 
Kultura
Zagrali na piątkę
 
Kultura
Groby wojowniczek
 
Kultura
Zakończenie sezonu w Filharmonii w Jeleniej Górze
 
Aktualności
Duet ratowniczy blisko podium
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group